"Ta sytuacja wiele mnie nauczyła. Głównie tego, że możesz zrobić wszystko dobrze i zachować się w porządku, ale ludzie jak zechcą, to i tak przedstawią cię w taki sposób, w jaki poniesie ich wyobraźnia. Nieważne jak bardzo starasz się nikogo nie skrzywdzić i trzymać klasę. Nieważne kim naprawdę jesteś. Są tacy ludzie, dla których jesteś tylko marionetką. Lalką za pomocą, której chcą osiągnąć upragniony cel. I mają w d*pie to, że cię zranią. Mają gdzieś twoje uczucia. Zniszczą cię za uczciwość. Za to, że jesteś za dobra. Może to ich wina, a może już tak bardzo są przesiąknięci złem, że nie są w stanie zrozumieć nikogo, kto ma w sobie dobro. Tak myślę. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do ciemności, nie rozumie dlaczego inni zachwycają się promieniami Słońca."

–Aleksandra Steć